Opatowska 10, Sandomierz sandomierz@caritas.pl (+48) 15 644 55 86

Caritas Diecezji Sandomierskiej

Caritas Diecezji Sandomierskiej jest instytucją charytatywną, której misją jest niesienie pomocy w duchu ewangelicznej miłości, dającej nadzieję na godne życie ludziom znajdującym się w trudnej sytuacji.

Powrót Wycieczka w Bieszczady...

W dniach 22-24 września br. uczestnicy Warsztatów Terapii Zajęciowej w Janowie Lubelskim odbyli trzydniową wycieczkę rehabilitacyjno-rekreacyjną w Bieszczady.

Celem wycieczki był Ośrodek Rehabilitacyjno–Edukacyjny „Śliczne Nasiczne” w Nasicznem, który położony jest w otulinie Bieszczadzkiego Parku Narodowego. Bieszczady to wyjątkowe miejsce na mapie Polski, które kojarzy się głównie z dzikością, lasami i połoninami oraz zaskakującą ilością i różnorodnością ciekawych miejsc wartych odwiedzenia. To miejsce, gdzie czas płynie wolniej, a wszystkie dotychczasowe zmartwienia znikają.

Pierwszego dnia uczestnicy odwiedzili Zaporę Solińską, która jest największą atrakcją Jeziora Solińskiego. Jezioro Solińskie, czyli popularna Solina, to zapora z największym w Polsce sztucznym zbiornikiem wodnym. Posiada również najwyższą tamę, po której była możliwość długiego spaceru, gdzie każdy mógł podziwiać wspaniałe widoki cieszące oko i duszę. Następnie podopieczni udali się na solińskie "Krupówki”, gdzie mieli czas na zakup pamiątek oraz wspólnych zdjęć. Kolejną atrakcją tego dnia był rejs statkiem po jeziorze. Płynąc statkiem, z głośników lektor serwował im ciekawostki na temat jeziora i okolicy. Warto usiąść na tarasie, to najlepsze miejsce by podziwiać przeurocze pejzaże Zalewu Solińskiego, zobaczyć jezioro w całej jego okazałości, a także dostrzec majestat gór oraz piękną zieleń wzdłuż brzegu. Następnie grupa WTZ udała się do miejsca docelowego, jakim było Nasiczne, gdzie po zakwaterowaniu i wypakowaniu wszystkich bagaży ruszyli na kolację.

Następnego dnia, tuż po mszy świętej i śniadaniu, nasi turyści podzielili się na trzy grupy. Pierwsza, najbardziej sprawna grupa miała udać się na najwyższy szczyt w Bieszczadach czyli Tarnicę (1346 m). Niestety z powodu niesprzyjającej pogody musieli oni zrezygnować z dalszej wędrówki. Po jakimś czasie pogoda nieco się poprawiła i pozwoliła na wymarsz w góry, a konkretnie na niewysoki, widokowy, a jednocześnie rzadko odwiedzany Dwernik Kamień (1004 m). Ta wędrówka była doskonałą okazją do podziwiania różnorodności otaczającego ich świata, a tym samym bliskiego kontaktu z naturą. Wędrując tym szlakiem, uczestnicy wyprawy mieli okazję zobaczyć z daleka, jak wyglądają przepiękne i najsłynniejsze połoniny Bieszczad. Tego typu wyprawy są dla nich sporym wyzwaniem dającym wiele radości. Zmęczeni i pełni wrażeń wrócili do miejsca pobytu.

Druga grupa udała się do Klasztoru Zgromadzenia Sióstr Najświętszej Rodziny z Nazaretu w Komańczy. To tutaj, w sali klasztornej znajdującej się na I piętrze, w latach 1955-1956 był więziony Prymas Tysiąclecia ks. Stefan Wyszyński. Uczestnicy grupy oprócz izby pamięci, gdzie przechowywane są pamiątki z czasów pobytu Stefana Wyszyńskiego, odwiedzili również figurę Matki Bożej Leśnej znajdującą się w pobliskim lesie, a także przemierzyli ścieżkę, którą codziennie wędrował prymas. Trasę stanowią drewniane stacje drogi krzyżowej zawieszone na drzewach.

Trzecia grupa (najmniej sprawna) udała się natomiast do Cerkwi Zaśnięcia Przenajświętszej Bogurodzicy w Szczawnem. Cerkiew znajduje się na niewielkim wzniesieniu w pobliżu drogi do Komańczy, a dopełnieniem jej uroku jest znajdujący się obok stary cmentarz. Została zbudowana w 1889 przez cieślę Hojsana z Płonnej. Niedaleko cerkwi znajduje się drewniana dzwonnica. Nabożeństwa w cerkwi celebrowane są co drugą niedzielę przez duchownych z Morochowa. Główna uroczystość przypada 28 sierpnia – w święto Zaśnięcia Bogurodzicy.

Niestety, dzień pełen atrakcji bardzo szybko minął... Zmęczeni ale szczęśliwi wszyscy wrócili do „bazy”, gdzie czekał na nich obiad, a wieczorem grill oraz dyskoteka. Przy ulubionej muzyce wszyscy miło spędzili czas, nie tylko na tańcach czy jedzeniu pysznych kiełbasek z grilla, ale przede wszystkim na towarzyskich rozmowach.

Ostatniego dnia grupa odwiedziła Zagórz, gdzie znajdują się piękne drewniane rzeźby stacji Drogi Krzyżowej. Na podkreślenie zasługuje fakt, że każdą z czternastu stacji stworzył inny artysta, związany z regionem bądź z samym Zagórzem. Ta niezwykła Droga Krzyżowa wiedzie do ruin klasztoru Karmelitów Bosych. Następnie z platformy widokowej podziwiali panoramę miasta, zakole rzeki Osławy, Góry Słonne oraz ogród pełen alejek, drzew owocowych, krzewów i ziół. Na zakończenie wycieczki miłym akcentem była wizyta w "Słodkim Domku" w Lesku, gdzie każdy delektował się pysznymi słodkościami.

Bieszczady kryją wiele piękna, które warto odkryć i zobaczyć zwłaszcza teraz jesienią. Podczas tej górskiej podróży, uczestnicy odwiedzili mnóstwo ciekawych miejsc, które na stałe wpisują się w historię lub atrakcję turystyczną tego regionu. Ponadto mogli podziwiać tutejsze górskie pejzaże. Program wycieczki był nieco intensywny, jednakże pozostawił po sobie wiele pozytywnych emocji i wrażeń. Takie wyjazdy są znakomitą formą rehabilitacji społecznej dla ich uczestników.