Opatowska 10, Sandomierz
sandomierz@caritas.pl
(+48) 15 644 55 86
Caritas Diecezji Sandomierskiej jest instytucją charytatywną, której misją jest niesienie pomocy w duchu ewangelicznej miłości, dającej nadzieję na godne życie ludziom znajdującym się w trudnej sytuacji.
Celem tej formy wsparcia będzie wzajemne poznanie się beneficjentów projektu bądź zacieśnienie znajomości, budowanie u nich poczucia przynależności do wspólnoty, będzie służyć ona przełamaniu monotonii dnia codziennego, przyczynić się do poszerzenia zakresu kompetencji społecznych beneficjentów, radzenia sobie przez nich w sytuacjach aktywności społecznej oraz budowania poczucia samodzielności. Z kolei terapeutom pracującym na co dzień z beneficjentami da możność obserwacji ich aktywności w warunkach naturalnych oraz zaobserwowania innych zjawisk – np. umiejętności wchodzenia w relacje społeczne, itp.
W wyjazdach integracyjnych wezmą udział wszyscy beneficjenci projektu. Opiekę podczas wyjazdu sprawować będą instruktorzy oraz osoby wspomagające pracujący w projekcie. Ze względu na grupę docelową, którą stanowią niepełnosprawne dzieci i młodzież do 18 roku życia na każdym wyjeździe będzie minimum 8 osób do opieki. Planujemy 10 jednodniowych wyjazdów integracyjnych m.in. do kina, teatru, skansenu, itp.
Opublikowano: 2021-08-22 12:08:05
„Bolestraszycka przygoda”
W sobotę wyruszyliśmy do Bolestraszyc. Przez tarnobrzeskie równiny, podleżajskie lasy i pagórki pod Przemyślem. Zanim do nich dotarliśmy, w autobusie godzinami rozmawiałem z moją ulubioną Panią.
Zobaczyliśmy Wisłok. Dotarliśmy do arboretum. Oprowadzał nas pan przewodnik. W pewnej chwili zaczęło padać. Mogliśmy podziwiać lilie, bukszpan, mini kiwi, pawie, czosnek, drzewa, które lubią wodę czy kłokoczkę. Widok roślin nas ucieszył i sprawił, że wyciszyliśmy się. Potem pożegnaliśmy się z panem przewodnikiem. To był udany spacer. Dostaliśmy pocztówki. Ale zanim miała się zakończyć wyprawa, niektórzy poszli jeszcze kupić pamiątki. Bo każdy chciał mieć upominek z Bolestraszyc.
Większość kupiła magnesy. Po spacerze w arboretum wyruszyliśmy na obiad. Przy nim kazano mi jeść nożem i widelcem. To priorytet, dany mi przez panie, bo droga do sukcesu opiera się na samodzielności. Po obiedzie wyruszyliśmy z powrotem do Sandomierza. Byliśmy bardzo zmęczeni, ale zadowoleni Caritas chciał, żebyśmy się lepiej poznali i utrzymywali relacje między sobą i tak robimy.
Łukasz Latkowski
Opublikowano: 2021-08-22 12:03:05
W ramach realizowanych działań projektowych odbyła się wycieczka do zoo do Krakowa. Uczestnicy z dużą radością wzięli w niej udział. Ekscytacja w grupie z powodu wycieczki odczuwalna była już wcześniej. Beneficjenci dopytywali się o szczegóły np.: jak mają się przygotować, jakie zwierzęta zobaczą, czy będą mogli je karmić, czy pogłaskają tygrysa itp. Wielu spośród uczestników interesuje się zwierzętami, dlatego możliwość zobaczenia w zoo egzotycznych gatunków była dla nich dużą atrakcją.
Mimo zapowiedzi pięknej aury, Kraków przywitał nas deszczową pogodą. Naszych podopiecznych jednak to nie przestraszyło. Niestrudzenie oglądali zwierzęta znajdujące się na świeżym powietrzu jak i w pomieszczeniach zoo. Cała grupa jednogłośnie zaliczyła wyjazd do bardzo udanych i z radością by go powtórzyła.
Opublikowano: 2021-08-22 12:01:49
W piękną słoneczną sobotę 5 czerwca wybraliśmy się na wycieczkowy rejs statkiem po Wiśle w Sandomierzu. Do portu przy Bulwarze im. Piłsudskiego, gdzie cumują statki, wyruszyliśmy pieszo malowniczymi uliczkami Sandomierza.
Gdy wszyscy zajęli miejsca, rejs się rozpoczął. Z pokładu statku można było podziwiać wspaniała panoramę Sandomierza i Gór Pieprzowych. Rejs statkiem to doskonała okazja do relaksu, podziwiania piękna przyrody oraz bezpośredniego kontaktu z przyrodą – siedliskami dzikiego ptactwa czy unikatową roślinnością róż na zboczu gór Pieprzówek.
W trakcie rejsu mieliśmy możliwość spotkania i porozmawiania z kapitanem statku, który każdemu chętnemu na pamiątkę odcisnął pieczątkę kotwicy na ręku.
Po zakończonym rejsie, zmęczeni pozwoliliśmy sobie na krótki relaks w porcie i zjedzenie pysznych lodów.
Wróciliśmy z rejsu zadowoleni, pełni wspaniałych wrażeń i wspomnień.
